run-log.com

czwartek, 28 stycznia 2010

Na skrzyżowaniu Ornej z Nasienną

Dziś miałem okazję być na skrzyżowaniu ulic Ornej i Nasiennej. I rzeczywiście muszę przyznać, że czuję się obecnie psychicznie i intelektualnie zaorany. Choć pasowałoby bardziej "wyorany". Jak w tym lepiuchu:


Lepiej zagon wyorany ,
niż się gapią tylko ' pany'.



(W ramach wyjaśnienia - chciałem sprawdzić czy istnieje takie słowo jak "wyorany" i Google podsunęło mi kolejne nieznane słowo - lepiuch. Dzięki!)

PS. Najciekawsza próba wyjaśnienia o co chodzi w tym lepiuchu będzie nagrodzona pozdrowieniami!

1 Zainteresowanych:

Anonimowy pisze...

lepiuch -czlowiek tzw przylepa. -moze to to oznaczac .
mam jeszcze jeden pomysl,ale taki oblesny dosc wiec nie bede mowic ;p
zuzzz