Pewnie każdy z Was widział kiedyś rower przewożony na dachu auta. W sumie nic nadzwyczajnego. Jak ktoś lubi pojeździć na rowerze, to i fajnie jak np. brzegiem morza popedałować może. Parę dni temu widziałem podobny widok, tyle, że rower był stacjonarny... Także oczami wyobraźni widzę taki rower na plaży, zakopany do połowy w piasku i skąpo odzianych użytkowników (chyba, że plaża nudystów, ale to wolę sobie nie wyobrażać). 'Jechać nad morze rowerem', a 'jechać nad morzem rowerem'. Niby tylko jedna litera...
poniedziałek, 28 maja 2012
poniedziałek, 21 maja 2012
Świński SMS
Autor:
Kret
Dostawałem już w życiu wiele dziwnych SMS-ów. O tym, że ktoś się we mnie zakochał, lecz się wstydzi przyznać, ale przestanie jeśli wyślę SMS-a pod podany numer... O tym, że ktoś już dawno zna moją przyszłość. Ale ten wczorajszy chyba przebija wszystkie.
"Ewa r* z tej strony to mój drugi numer zapytaj sie wujka czy bijemy jutro swinie i dajmi znac ok"**
Na SMS-a nie odpisałem. Mam nadzieję, że tym samym uratowałem choć jedno świńskie życie...
* - nazwisko do wiadomości redakcji (zawsze chciałem tak napisać!)
** - pisownia oryginalna, łącznie z całkowitym brakiem interpunkcji
"Ewa r* z tej strony to mój drugi numer zapytaj sie wujka czy bijemy jutro swinie i dajmi znac ok"**
Na SMS-a nie odpisałem. Mam nadzieję, że tym samym uratowałem choć jedno świńskie życie...
* - nazwisko do wiadomości redakcji (zawsze chciałem tak napisać!)
** - pisownia oryginalna, łącznie z całkowitym brakiem interpunkcji
wtorek, 15 maja 2012
Metallica
Autor:
Kret
I choć Metallica dała naprawdę rewelacyjny koncert, zastanawiam się, czy z tego wyjazdu równie mocno jak samego koncertu nie zapamiętam aby 50-letniej kobiety z wytatuowanym na pół łydki Pałacem Kultury...
środa, 9 maja 2012
Najwyższy czas przesiąść się na rower...
Autor:
Kret
Jeszcze zanim zacząłem jeździć samochodem wiedziałem, że auto jeździ na benzynę (a przynajmniej to konkretne auto, które jest u mnie w domu, dokładniej rzecz biorąc - w garażu). Jednak dopiero gdy dostałem prawo jazdy, zrozumiałem, że benzyna kosztuje. I to niemało. By choć trochę wysuszyć związane z tym łzy, zapisałem się do programu lojalnościowego na jednej ze stacji. I teraz, po tych wszystkich latach, nawet nie stać mnie na wkład do bajkoczytacza: Auta. A i gdyby nie ostatnie tankowanie, to nie było by mnie nawet stać na Owieczkę Memmala sigikid...
Rozwiązanie zagadki z zeszłej notki!
Zdjęcie zostało zrobione w Parku Miniatur Zabytków Dolnego Śląska, w Kowarach. Polecam, Michał Wiśniewski
środa, 2 maja 2012
O tym jak urosłem w swoich oczach
Autor:
Kret
Pierwsza połowa długiego weekendu za nami. Ja ostatnie dni spędziłem w górach (okolice Karpacza), w odwiedzinach u 89-letniego Wuja, szwagra mojej Babci. To trochę dołujące gdy osoba w takim wieku czyta dużo więcej książek niż ja, a 74-letnia Ciocia ma tempo chodu wywołujące u mnie zadyszkę...
Ma ktoś jakiś pomysł jak mogło powstać to zdjęcie? [Świątynia Wang ze mną w tle]