run-log.com

czwartek, 10 czerwca 2010

Gość

Współlokator ma dziś gościa. Rozmowy o złowrogich konserwantach i spiskowe teorie na temat dorzucania kostek lodu do - już i tak wcześniej schłodzonej - coli w McDonald's (by było jak najmniej napoju w kubku), to dokładnie to czego dziś - wobec mych ambitnych naukowych planów - potrzebowałem. Zapomniałbym o robakach i trzydziestu stopniach na zewnątrz. Jakby to powiedział Dexter: 'to nie jest dobry dzień dla naukowca'. Fuck me.

0 Zainteresowanych: