run-log.com

sobota, 31 lipca 2010

Praca marzeń

Gdy siedziałem dziś w tramwaju, pewna para z dzieckiem w wózku planowała z niego (tramwaju) wysiąść. Zaproponowałem pomoc. Gdy byliśmy już na zewnątrz, okazało się, że czeka tam samotna matka z wózkiem. Już po chwili stałem na schodach wnosząc wózek... Pani podziękowała i stwierdziła, że wyglądam jakbym był na etacie. Michał Wiśniewski - profesjonalny nosiciel wózków dla dzieci. Call me. Drugie dziecko gratis.

2 Zainteresowanych:

Kuba pisze...

Drugie dziecko gratis! :))

Anonimowy pisze...

Ale wariat z Ciebie:P