run-log.com

środa, 3 listopada 2010

Poznań

Zważywszy na fakt, że z Wrześni do Poznania (~50 km) autem jechałem prawie trzy godziny, po drodze trzy razy stojąc w korku, Poznań nie przyjął mnie dziś zbyt gościnnie. Bardzo miło tak sobie posiedzieć w aucie i posłuchać muzyki - dodatkowy zestaw głośników czasem jednak się przydaje!..

3 Zainteresowanych:

Anonimowy pisze...

ja zawsze spiewam za kierownicą :) ewa

Anonimowy pisze...

ja też zawsze śpiewam,jak siedze obok kierowcy ;p. zzuz

Kuba pisze...

Trzeba było wracać do Poznania w poniedziałek wieczorem -> 45 minut i to ze Stawu ;)