run-log.com

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Driver

Gdy po ponad miesiącu rozłąki siada się za kółkiem, różne rzeczy przydarzyć się mogą. Zwłaszcza, jeśli na drodze spotkać można niekończący się (i nieoznakowany) objazd z powodu zalania jezdni, a Bydgoszcz miejscami wygląda na miasto zaatakowane przez rój meteorytów. Mimo wszystko jazda samochodem jak zawsze sprawiła mi radość, a raczej radochę. Jednym ze sposobów okazania radości ze spotkania rycerza ze swym rumakiem jest szybka (acz bezpieczna - rzecz jasna) jazda, ponieważ niewiele jest rzeczy przyjemniejszych niż wiatr we włosach, nawet jeśli pochodzi jedynie z dmuchawy...

0 Zainteresowanych: