Z Map Google wynika, że Poznań od Sak (Saki = miejscowości w której spędzaliśmy wakacje) dzieli prawie 2 000 km. Byliśmy więc całkiem daleko, choć z drugiej strony to tylko 40 razy dalej niż z Wrześni do Poznania... W takiej formie nie brzmi już tak imponująco.
Jeśli chodzi o Lwów, od którego zacznę me wspominki z podróży, to muszę przyznać, że miasto przepiękne, zdecydowanie, ale podróż marszrutką obcokrajowcom przybyłym na EURO 2012 najprawdopodobniej na długo zapadnie w pamięć. Podobnie zresztą jak i fakt, że w niektórych miejscach Lwowa bieżąca woda dostępna jest nadal jedynie przez 6 godzin na dobę...
Jeśli chodzi o Lwów, od którego zacznę me wspominki z podróży, to muszę przyznać, że miasto przepiękne, zdecydowanie, ale podróż marszrutką obcokrajowcom przybyłym na EURO 2012 najprawdopodobniej na długo zapadnie w pamięć. Podobnie zresztą jak i fakt, że w niektórych miejscach Lwowa bieżąca woda dostępna jest nadal jedynie przez 6 godzin na dobę...
0 Zainteresowanych:
Prześlij komentarz