Im częściej korzystam z GPS-a, tym bardziej mam wrażenie, że został na nim ustawiony tryb 'ignoruj ulice jednokierunkowe i chodniki'... Gdybym (bezgranicznie) polegał tylko na jego pomocy, to teraz pewnie bym ściągał auto dźwigiem ze schodów wiodących na stromą, trzymetrową górkę...
0 Zainteresowanych:
Prześlij komentarz