Byłem dziś w aptece. Kupiłem dwa kremy - jeden na oparzenia, drugi na odmrożenia. Pewnego dnia po drodze na Uczelnię odmrożenie pojawiło się na prawej dłoni; oparzenie kilka dni później na dłoni lewej w wyniku upadku gorącego szkiełka z lampki.
Ciekawe, bo mimo wszystko oba uczucia są całkiem podobne.
Ból częściowo uśmierzył program o rekordach Guinnessa, gdzie ktoś założył na siebie w sumie 150 par majtek. Od rozmiaru M do XXL. To dopiero musi boleć...
4 Zainteresowanych:
w aptece musieli na Ciebie dziwnie patrzec ;D. ale jaki jestes wyjatkowy ;D;p! haha
zuz
Kreciq, a możesz przybliżyć sformułowanie: "odmrożenie pojawiło się.." To znaczy jak długo trzymałeś tę rękę na wietrze i co Ci tam wyskoczyło, że postanowiłeś kupić kremik? Sztywne palce i brak czucia na naskórku, pęcherze, sine paznokcie, zaczerwienienia?
To piękne być wyjątkowym z takiego powodu. :p
Drogi Jakubie, nie pamiętam, żebym jakoś dłużej trzymał rękę na wietrze. Któregoś dnia jak były teraz te mrozy, po przyjściu na Uczelnię koleżanka się spytała co mi się stało, spojrzałem i zauważyłem, że w miejscu stawów mam mocno zaczerwieniony i suchy, lekko starty naskórek, pomyślałem, że może otarłem po prostu czy coś. Tak się utrzymywało ponad tydzień i po tym czasie, podczas rozmowy z moim lekarzem rodzinnym (czyt. Mamą. :p) pokazałem rękę i padła sugestia, że wygląda to na odmrożenie i dobrze by było kupić taki a taki krem.
Nie wiem, czy to odmrożenie, czy nie, ale krem pomaga. :p
A Ty domyślam się, po tych wszystkich górskich wyprawach jesteś w takich sprawach ekspertem, co? :>
Tam od razu ekspertem.. ale pytam, bo właśnie ostatnio przez 3 tygodnie mi stopa do normy wracała po zawodach.. -15 na rowerze przez 14h robi swoje;) fajnie mieć w domu lekarza rodzinnego, pewnie by mi często pomagał:)
pozdro..
Prześlij komentarz