run-log.com

wtorek, 20 kwietnia 2010

Skupienie

Niektórzy (czyt. ja) by się skupić potrzebują względnej ciszy. Około godziny 12, chwilę po tym jak wziąłem do ręki książkę, z jednej strony sąsiad zaczął walić młotkiem w ścianę, a z drugiej sąsiadka krzyczała  z rozkoszy ze skrzypieniem łóżka w tle. Nie wiem co mogła robić? Pewnie się z czegoś cieszyła i skakała po łóżku. Później nadszedł czas względnego spokoju, po czym jakieś dziecko dostało (oczywiście pod moim oknem) zabawkę grającą różne melodie. Powinni mi tu zamontować jakieś ekrany dźwiękochłonne.

3 Zainteresowanych:

Anonimowy pisze...

cały świat przeciwko Tobie,zebyś się nie uczył no .. zupełnie jakby CI ksiażke z ręki wyrywali !. zuz

Kret pisze...

Zupełnie jak byś tu była... :( I niestety udało im się wyrwać tę książkę!

Anonimowy pisze...

domyślam się .. :( ;p