run-log.com

środa, 6 października 2010

MPK

Dziś miałem pierwsze zajęcia na Uczelni. Dotrzeć tam postanowiłem 'sprawdzoną' już linią autobusową. Stanęło na tym, że 20 minut wraz z pewną starszą Panią (która zresztą - o zgrozo! - w pewnym momencie zniecierpliwiona wyszła na środek jezdni i próbowała wejść do jednego ze stojących na światłach aut) czekałem na przystanku, ponieważ pierwszy autobus w ogóle nie przyjechał, a drugi przybył z 7 minutowym opóźnieniem. Dobrze, że nie mam zbyt wielu zajęć w tym semestrze...

0 Zainteresowanych: