run-log.com

środa, 22 grudnia 2010

Żelowy gwiazdor i nocne pranie

Cieszę się, że idą Święta, naprawdę! Zwłaszcza, że kończy mi się żel pod prysznic, a od jednej z Cioć, tzn. ekhm, Gwiazdora (trza się pilnować, choć wątpię by tego bloga czytały jakiekolwiek dzieci) zapewne - jak co roku zresztą - jakiś zestaw kosmetyków dostanę... Gwiazdorze, przybywaj!

Jest godzina 03.30, właśnie wrócili Współlokatorzy i... wstawili pranie. Naprawdę mam nadzieję, że pod nami nie mieszkają żadni właściciele siłowni np...

0 Zainteresowanych: