Pomimo dość chłodnej momentami dziś pogody, sezon sandałowy oficjalnie uznaję za otwarty. Pragnę uspokoić Czytelników, że pomimo chłodu - skarpetki pozostały w szufladzie.
I równie oficjalnie gratulacje ślę dla Panny Zuzanny z wyższym wykształceniem.
I równie oficjalnie gratulacje ślę dla Panny Zuzanny z wyższym wykształceniem.
2 Zainteresowanych:
późno otwierasz sezon sandałowy ..:)) ja już na początku maja zaczęłam ;) . Całe szczęście,skarpety w szufladzie. czuję się spokojniejsza ;p
oficjalnie DZIĘKUJĘ ;))
Panna Zuzanna z wyższym wykształceniem.
Od maja? Gorzów to upalne miasto widzę. :D
Wiedziałem, że Cię te skarpety uspokoją... :p
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz