run-log.com

niedziela, 18 grudnia 2011

Lekki jak zapaśnik sumo

Kolejne godziny w pracy za mną. Dzieciaki są niemożliwe. Już pomijając fakt, że tych powstających na bieżąco teorii fizycznych nie powstydziłby się żaden pisarz 'sajens fikszyn', to czasem aż strach zadawać kolejne pytania (strach, że się nie uda utrzymać choć względnej powagi)... Okazuje się bowiem, że zajęcia odbywały się na złomowisku, a statystyczny zapaśnik sumo waży tonę... I nagle (przy wtórze okrzyków) okazuje się, że dla dzieci ważących pewnie z 20-30 kg, zapaśnik ważący 140 kg waży mało...

0 Zainteresowanych: