run-log.com

czwartek, 15 lipca 2010

Hotel i rosyjski klik

Czy zabicie trzech karaluchów w łazience należy traktować jako grzech?

Kasjerka w sklepie promiennie się uśmiechając powiedziała mi ostatnio, że ja 'haraszo gawarit pa ruski' (dobrze mówię po rosyjsku). Jak jest 'Klik' po rosyjsku?..

4 Zainteresowanych:

Anonimowy pisze...

widze ta sytuacja ze slepu bardzo apadla Ci w pamiec ;D:DD. krokiet. zalicz sobie rosyjskie klik ;p. ile juz masz;D/?

malaania pisze...

mów kiedy wracasz!!!:P

Anonimowy pisze...

Zuzanno, haha :p Nie, po prostu zapomnialem o tym, ze napisalem to wczesniej. ;) Ogolnie Dr opowiadal, zeby na Rosjanki uwazac, bo ponoc bardzo na Polakow leca. 2 lata temu podobno byla sytuacja, ze na dyskotece wolaly tanczyc z Polakami niz ze swoimi chlopakami i pozniej Polacy musieli uciekac i bali sie wyjsc z hotelu do konca praktyk... ;)

Aniu, w przyszla niedziele wyjezdzam z Moskwy. :)

Kret

Anonimowy pisze...

może Polska to dla nich kraina mlekiem i miodem płynąca... ewaz.