Jako, że byliśmy wczoraj w chińskiej restauracji, nie mogłem nie kupić choćby jednego ciastka z wróżbą. Ostatecznie zdecydowałem się na dwa - na wszelki wypadek, w razie gdyby treść pierwszej mi nie odpowiadała. Okazało się, że na jednej z wróżb zamieszczone zostały szczęśliwe numery (w liczbie sześciu). Kupon totka leży już bezpiecznie w... - nie mogę napisać gdzie, bo już do końca nie byłby taki bezpieczny... W każdym razie, w razie wygranej, za każde udokumentowane zdjęciem trzymane kciuki na pewno będzie nagroda!
Dość przerażająca jest wizja, że za niecałe cztery godziny będę latał w krótkich spodenkach po dworze. No ale czego się nie robi dla chorych dzieci (i medalu)...
4 Zainteresowanych:
W krotkich spodniach! Kret, ubierz sie, przeciez w tym kraju to pizdziawa jakas, szkoda kolan :)
no własnie, dlaczego akurat w krótkich ?czyżbyś miał umięśnione łydki,którymi chciałbyś się pochwalić ;p?
Zuz
Załóż kalesony - jak nie dla kolan to chociaż dla jajek :P
Brun
Zuzanno - BINGO! :D :p
Bronek, Kuba, Wasza troska o moje jajka i kolana jest co najmniej wzruszająca - DZIĘKUJĘ! :D
/Kret
Prześlij komentarz